Masz dość suchych, zniszczonych i rozdwojonych kosmyków, których nie sposób ułożyć? Rozwiązaniem Twoich problemów może okazać się olejowanie włosów. To prosty domowy zabieg, który pozwala okiełznać niesforną czuprynę. Jak olejować włosy, by uzyskać pożądane rezultaty. Przedstawiamy najskuteczniejsze oleje i metody.
Czym olejować włosy?
To, czy zabieg przyniesie wymierne rezultaty, zależy w głównej mierze od rodzaju zastosowanego preparatu. Jaki olej do olejowania włosów sprawdzi się najlepiej? Koniecznie musi być to kosmetyk z kategorii nierafinowanych i zimnotłoczonych. To właśnie ta grupa olejów zawiera najwięcej witamin i nienasyconych kwasów tłuszczowych. W efekcie ich stosowania włosy stają się gładsze i bardziej sprężyste. To zasługa ich dogłębnego odżywienia.
Najwięcej zwolenniczek ma olejowanie włosów olejem kokosowym. To łatwo dostępny i tani preparat. Jest odpowiedni dla włosów niskoporowatych, czyli prostych i wyglądających zdrowo. W przypadku kosmyków, które utraciły blask, są suche i łatwo się puszą, lepszymi rozwiązaniami będą oleje z lnu, wiesiołka, opuncji, pestek winogron, kiełków pszenicy oraz z orzechów włoskich.
Z kolei olejowanie włosów mocno zniszczonych lub kręconych wymaga jeszcze intensywniejszego preparatu – oleju z opuncji figowej, który słynie ze swoich właściwości odżywczych. Zawiera on aż 65 proc. wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, a także witaminę E, wapń, fosfor, magnez oraz stygmasterol delta 7. Ta dziwnie brzmiąca substancja doskonale regeneruje i rewitalizuje włosy.
Za najbardziej uniwersalny preparat do olejowania włosów uznaje się z kolei olejek arganowy. Zawiera on 33 proc. nienasyconych kwasów tłuszczowych i często występuje jako składnik szamponów, masek i innych kosmetyków do pielęgnacji włosów. Do włosów średnioporowatych idealna będzie zaś oliwa z oliwek lub olejek ze słodkich migdałów.
Jak często olejować włosy?
Podobnie jak w przypadku innych zabiegów pielęgnacyjnych, tak i w olejowaniu włosów najważniejsza jest systematyczność. Jak często więc olejować włosy, by osiągnąć wymierne rezultaty? Wszystko zależy od częstotliwości mycia włosów. Osoby, które myją włosy raz na tydzień, powinny olejować je przy każdym myciu. Z kolei osoby, które myją włosy codziennie lub kilka razy w tygodniu – 2-3 razy w tygodniu. Taka częstotliwość w zupełności wystarczy, by kosmyki odzyskały zdrowie i blask.
Olejowanie włosów na mokro
Jak sama nazwa wskazuje, olejowanie włosów na makro polega na nałożeniu preparatu na wilgotne kosmyki. Włosy najpierw należy umyć szamponem. W drugim kroku trzeba odcisnąć je w ręcznik z nadmiaru wody, a następnie zaaplikować kosmetyk. Na koniec należy nałożyć na głowę czepek i okręcić ją ręcznikiem.
Po upływie przynajmniej 30 minut trzeba ponownie umyć włosy. Olejowanie włosów na mokro należy zakończyć nałożeniem odżywki i jej spłukaniem.
Olejowanie włosów na sucho
W porównaniu z poprzednią metodą olejowanie włosów na sucho jest metodą o tyle szybszą, że nie wymaga wcześniejszego mycia lub zwilżania włosów. Na suche pasma nakłada się rozgrzany w dłoniach kosmetyk. Po upływie przynajmniej 30 minut włosy można umyć tak jak zwykle, na koniec aplikując odżywkę i spłukując ją.
Olejowanie włosów na noc
To, na jaką metodę olejowania włosów się zdecydujesz, tak naprawdę zależy od indywidualnych preferencji. W przypadku tego zabiegu większe znaczenie ma bowiem czas trzymania preparatu, a nie sposób jego aplikacji. Wspomniane wcześniej 30 minut to minimum, by regularne pielęgnowanie kosmyków olejem przyniosło pożądane rezultaty.
Dla posiadaczek szczególnie zniszczonych włosów najlepsze efekty przyniesie olejowanie włosów na noc. Suche kosmyki należy pokryć preparatem, jednak w taki sposób, aby pasma wchłonęły go. Następnie można położyć się spać, a w trakcie nocy olej zregeneruje włosy. Po wstaniu z łóżka trzeba umyć włosy i zaaplikować na nie odżywkę.
Niezależnie od wybranej metody olejowania włosów, należy pamiętać, że preparat nakłada się na włosy od połowy ich długości. Zapobiega to przetłuszczaniu się skóry głowy.